Skrzyszów będzie miał wkrótce zbiornik retencyjny



Skrzyszów już we wrześniu będzie miał zbiornik retencyjny. Joniny poczekają jeszcze kilka lat.


We wrześniu oddany zostanie do użytku zbiornik retencyjny z zaporą na potoku Korzeń. Wykonano zaporę, wieże żelbetową, profilowanie koryta oraz instalację systemu ostrzegania na wypadek awarii zapory i aparatury kontrolno – pomiarowej. Wraz z budową zbiornika retencyjnego powstają nowe asfaltowe drogi, a także linia energetyczna doprowadzająca energię podczas eksploatacji – do oświetlenia i zasilania urządzeń. Budowa zbiornika rozpoczęła się w 2012 roku. Inwestycja kosztowała ok. 25 mln zł. i była dofinansowana ze środków unijnych przyznanych w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.

Zbiornik skrzyszowski będzie pełnił rolę zabezpieczenia przeciwpowodziowego w dolinie potoku Wątok w Tarnowie oraz w gminie Skrzyszów.
Dzięki tej inwestycji ograniczone będą skutki powodzi. Kolejne inwestycje, które przygotowywane są na Wątoku i jego dopływach mają stan ten jeszcze bardziej poprawić. Pod koniec maja przyszłego roku gotowe będzie opracowanie koncepcji poprawy bezpieczeństwa powodziowego w dolinie potoku Wątok, które obejmie budowę 11 mniejszych suchych polderów na potokach: Wątok, Wątłoczek i Mrozówka. Wzdłuż Wątoku w Tarnowie powstaną bulwary, jako atrakcja rekreacyjna.

Zbiornik retencyjny w Skrzyszowie to jedyna tego typu inwestycja, którą udało się zrealizować w Małopolsce.

Źródło: www.malopolskie.pl

Drugim planowanym zbiornikiem miała być inwestycja w Joninach gm. Ryglice. Obecnie trwa tu kolejna procedura a realizacja zadania odsuwa się na kolejne lata. Ekolodzy od dawna próbowali zablokować budowę zbiornika retencyjnego w tej miejscowości. Prawdopodobnie jednak nie ekolodzy doprowadzili do sytuacji patowej, ale błędy urzędników w Krakowie. Zakład Melioracji zamiast zwrócić się do gminy Ryglice o wydanie decyzji (zgodnie z ustawą dotyczącą spraw powodziowych), starał się o zgodę w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, a ta z kolei podejmowała działań, które nie należały do jej kompetencji. Wielu mieszkańców Jonin i okolicy jest zbulwersowanych całą sprawą i uważają, że działania te mają podtekst polityczny. Miejscowość straciła m.in. nowe drogi, które mogły tu powstać i przyciągnąć nie tylko turystów, ale także inwestorów i nowych mieszkańców.

Odsłon artykułów:
17383838

Odwiedza nas 164 gości oraz 0 użytkowników.

Top
W tej witrynie używane są cookies. Możesz je wyłączyć, ale strony mogą nie działać poprawnie. Więcej informacji…