sobota, 31 grudzień 2016 14:50

Powstanie Jodłowskie

Napisał

266 lat temu w 1754 roku pod koniec grudnia w Jodłowej miały miejsce wydarzenia, które nazywane bywają Powstaniem Jodłowskim. Zapadł wówczas wyrok śmierci, więzienia, kary bicia.

W roku 1754 w Jodłowej doszło do sporu pomiędzy mieszkańcami a dzierżawcą Władysławem Siedleckim. Obciążał on miejscowych chłopów nadmiernymi robotami i powiększał czynsze. Jodłowianie zyskali nawet przychylność króla Augusta III Sasa. Gdy jednak i to nie pomogło, odmówili odrabiania pańszczyzny.

"Pod koniec 1754 r. zjechał do Jodłowej sąd komisarski z zadaniem rozstrzygnięcia sprawy. Przy tej okazji dzierżawca sprowadził z Szymbarku 50 uzbrojonych egzekutorów. Doszło do starcia, w wyniku czego kilka osób odniosło rany. Byli też zabici. Jodłowianie znów udali się do króla. Do dalszego zaognienia konfliktu doszło, gdy starostą jodłowskim został hrabia Teodor Hieronim Lubomirski. Za jego sprawą w październiku 1759 r. odbył się kolejny sąd komisarski. Wyroki na opornych chłopów były surowe. Głowa przywódcy Jana Janigi spadła spod katowskiego miecza. Szymona Stręka, Wojciecha Janigę i Jana Podrazika skazano na długoletnie więzienie w lochach zamku goleskiego, rzeszowskiego i kamienieckiego. Innych przywołano do porządku wymierzeniem od 100 do 300 rózg. Cena, jaką zapłaciła wieś za swój opór, była bardzo wysoka. Jednak w następstwie tych wydarzeń w 1765 r. Jodłowa została oczynszowana."

Fragment książki ks Bogdana Stanaszka "Brzostek i Okolice"

Oprac. Grzegorz Kita

Czytany 2257 razy
Odsłon artykułów:
17393468

Odwiedza nas 171 gości oraz 0 użytkowników.

Top
W tej witrynie używane są cookies. Możesz je wyłączyć, ale strony mogą nie działać poprawnie. Więcej informacji…