Czy dzieci też były pod wpływem alkoholu?
Wciąż trwają badania, czy dzieci ze Zwiernika, którymi zajmowali się pijani opiekunowie, posiadały alkohol we krwi. Chodzi o sprawę z dnia 18 stycznia.
Przypomnijmy, dwa tygodnie temu policjanci zostali skierowani na interwencję w Zwierniku w podejrzeniu o opiekę nietrzeźwych nad dziećmi. W domu zastali dwoje dorosłych, 46-letniego mężczyznę oraz 33-letnią kobietę. Osoby, które były pod wpływem alkoholu sprawowały opiekę nad czworgiem małoletnich dzieci (dziecko dwumiesięczne oraz w wieku 10, 6, 4 lat). Policjanci wezwali pogotowie. Lekarz zdecydował, że dzieci pojadą do szpitala, wszystkie były zaziębione. Wstępne badania dzieci wykazały u nich infekcję, jak również obecność alkoholu w ich organizmach. Więcej: Pijani opiekowali się dziećmi. Kronika policyjna
Dzieci trafiły do pogotowia rodzinnego.
Przypadek ten trafił do ogólnopolskich środków przekazu, jako przykład złej opieki nad dziećmi. Tymczasem okazuje się, że nie jest pewne, czy dzieci były pod wpływem alkoholu. Jak informuje Radio Rzeszów, szpital prawdopodobnie miał wadliwe odczynniki do badania krwi, dlatego śledczy zabezpieczyli próbki i wysłali do ponownej analizy. Postępowanie w tej sprawie może potrwać jeszcze około miesiąca. Prokuratura Rejonowa w Dębicy, wciąż nie postawiła zarzutów pijanym opiekunom dzieci, ale kobieta i mężczyzna prawdopodobnie odpowiedzą za bezpośrednie narażenie dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, poprzez sprawowanie opieki nad nimi w stanie nietrzeźwości.