Lubeckie walentynki 2014 w nowym wydaniu
Każdego roku, 14 lutego w Lubczy ma miejsce odpust ku czci św. Walentego. Do tej uroczystości oraz do obchodzonych w tym dniu walentynek nawiązuje, organizowane w tej miejscowości od kilkunastu lat, wydarzenie kulturowe pn. "Święty Walenty - tradycje lubeckie". W tym roku miało ono jednak zupełnie inny charakter.
Organizowane w gminie Ryglice lubeckie walentynki w tym roku odbyły się w okrojonej formie. Okoliczni mieszkańcy oraz przybyli sympatycy lubeckiej imprezy, mieli do wyboru tym razem tylko dwie atrakcje: zupę z lubczykiem i zabawę taneczną. W ramach wydarzenia miało także miejsce zamknięte spotkanie jedynie dla zaproszonych przez urząd gminy gości z poczęstunkiem i programem artystycznym.
Odpust w Lubczy - zdjęcie archiwalne
"Święty Walenty - tradycje lubeckie" to impreza, która już na stałe wpisała się do kalendarza wydarzeń Lubczy i gminy Ryglice. Wydarzenie to promowało dotąd lokalne perełki kultury i jest dość dobrze znane mieszkańcom okolicy i regionu. Tegoroczna edycja była skromna, jeśli chodzi o ofertę skierowaną dla ludzi i była przewidziana dla tzw. vipów.
Na początku, ok. roku 2000, kiedy po raz pierwszy zorganizowano lubeckie walentynki, okoliczni mieszkańcy podchodzili do tego pomysłu z rezerwą. Wynikało to pewnie z niepokoju, aby ich święto parafialne nie uległo zeświecczeniu i nie zostało "skradzione" to, co dla nich jest tak cenne. Z czasem Lubczanie zaakceptowali ten "dodatek" kulturowy i z roku na rok przybywało sympatyków oraz chętnych do współorganizowania przedsięwzięcia. Od roku 2004, kiedy przeprowadzono w Lubczy "Zimę w biegu", na imprezę zaczęli co raz liczniej przybywać mieszkańcy całego regionu, nawet wtedy, gdy w to magiczne miejsce trudno było się dostać z powodu zasypanych śniegiem dróg. Po Mszy św. u patrona zakochanych i epileptyków, obok odpustowych kramów słychać było dźwięki kapeli ludowej, śpiewano, dymił kocioł z zupą z lubczykiem, przyciągały wystawy lokalnych twórców oraz występy artystyczne i zabawa taneczna.
Obraz św. Walentego w Lubczy - zdjęcie archiwalne