Roman Łucarz, zatrzymany 27 stycznia na polecenie Prokuratury Okręgowej w Krakowie, stoi w obliczu zarzutów przekroczenia uprawnień oraz oszustwa, związanych z przekazaniem gminie Szerzyny nieruchomości przez pensjonariusza DPS. Obrońca starosty złożył zażalenie na stosowanie środka izolacyjnego, które zostało rozpatrzone i ostatecznie odrzucone przez Sąd Okręgowy.
Prokuratura przedłużyła śledztwo, mające zakończyć się pierwotnie końcem lutego, w celu dalszego gromadzenia materiału dowodowego. Oprócz Łucarza, zarzuty usłyszały także inne osoby zaangażowane w sprawę, w tym wójt gminy Szerzyny, Grzegorz Gotfryd, oraz dyrektorka Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, Anna G., a także notariusz Wojciech W., wszystkim zarzucając przekroczenie uprawnień i inne przestępstwa.
Sprawa dotyczy przekazania gminie Szerzyny nieruchomości, co budzi kontrowersje ze względu na możliwość nieprawidłowości w procesie decyzyjnym oraz zdolności darczyńcy do dysponowania własnym majątkiem. Decyzja o utrzymaniu aresztu dla starosty podkreśla powagę zarzutów i konieczność dalszego wyjaśniania okoliczności sprawy przez organy ścigania.
Czytaj także: Wicestarosta tarnowski wypowiada się ws. oskarżeń dotyczących starosty