Grzegorz Gotfryd, wójt gminy Szerzyny, został przywrócony do pełnienia obowiązków po tym, jak Sąd Rejonowy w Krakowie uchylił środek zapobiegawczy zakazujący mu wykonywania czynności służbowych. Decyzja sądu nastąpiła w wyniku zażalenia wniesionego przez obronę G. Gotfryda na decyzję Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Środek zapobiegawczy był efektem zarzutów prokuratorskich dotyczących przekroczenia uprawnień przez wójta w sprawie przejęcia nieruchomości od podopiecznego Domu Pomocy Społecznej w Nowodworzu. Prokuratura uznała, że stan zdrowia darczyńcy uniemożliwiał podejmowanie takich decyzji. G. Gotfryd od początku utrzymuje swoją niewinność, a jego obrońcy twierdzą, że zarzuty mogły być elementem przedwyborczej strategii.
Dzięki decyzji sądu G. Gotfryd może ponownie pełnić obowiązki wójta i pobierać wynagrodzenie. W niedawnych wyborach samorządowych zdobył on blisko 80% poparcia i uzyskał mandat, co stanowi wyraźne poparcie dla jego dotychczasowej działalności.
Podobne zarzuty ciążą na staroście tarnowskim Romanie Łucarzu, który również został zawieszony w czynnościach służbowych. Jego zażalenie na zawieszenie jest w trakcie rozpatrywania. R. Łucarz uzyskał mandat radnego powiatowego, z dużym poparciem, a dalsze decyzje w sprawie jego funkcji zależą od przebiegu procesu sądowego.
W międzyczasie trwa dyskusja na temat przyszłości starostwa tarnowskiego. Obecnie zarządza nim wicestarosta Jacek Hudyma, który czeka na rozstrzygnięcie sytuacji, zanim decyzje o nowym staroście zostaną podjęte podczas inauguracyjnej sesji rady powiatu 7 maja.