Lokalne potoki w wielu miejsach wystąpiły ze swoich koryt, o czym informowaliśmy w poprzednich artykułach.
Rzeka Biała osiągnęła w niedzielę rano o godz. 4 stan alarmowy, lustro wody doszło do poziomu ponad 450 cm. Przed godziną 8 obniżyła się do 400 cm, czyli do maksymalnej granicy stanu alarmowego. Wzrost spowodowany był przypływem fali po wczorajszych silnych opadach deszczu w regionie tarnowskim i na południe od niego. Przed południem woda nieznacznie opadła. Ok. godz. 13 było już 300 cm, czyli blisko poziomu bezpiecznego. Po godz. 16 jest już bezpiecznie - 265 cm.
Biała miała wysoki poziom w nocy w Lubaszowej i Gromniku. W niedzielę popołudniu stan rzeki w tych miejscach jest już bezpieczny, natomiast fala dopłynęła do Tarnowa i poziom wody tutaj dochodzi do stanu ostrzegawczego. Po godz. 15 woda zaczęła tu opadać.
Stan alarmowy jest także na rzece Dulcza w miejscowości Łęki Dolne. Od rana lustro wody oscyluje na granicy 580 cm. Po godz. 13 Dulcza osiągnęła granicę bezpieczną. Prawdopodobnie popołudniu znów podniosła się na poziom alarmowy.
Stan ostrzegawczy nad ranem w niedzielę był także na Wisłoce w Czarnej - 227 cm. Po godzinie 13 poziom Wisłoki jest już bezpieczny.
Według prognoz silne opady deszczu wystapią w niedzielę przed południem. Popołudniu zaczną stopniowo zanikać. Czytaj także: Deszczowa sobota.
Artykuł może być aktualizowany.