W ostatnich kilkunastu godzinach wody w rzekach i potokach regionu osiągnęły niebezpieczny stan alarmowy oraz ostrzegawczy.


Tuchów, 12 lipca, godz. 18.00

Intensywne deszcze w dniu wczorajszym (11 lipca), w nocy i przez ostatnie goddziny w dniu dzisiejszym znacznie wpłynęły na podniesienie stanu wód w potokach i w rzekach regionu. Doszło do lokalnych podtopień w wielu miejscach okolicy i regionu. Powódź nie zagroziła jednak mieszkańcom Tuchowa i okolic. Stan podniósł się w tym roku drugi raz - podobna sytuacja była w maju: Sytuacja pogodowa i hydrologiczna

Na chwilę obecną (godz. 16.30) stan alarmowy (najwyższy) obowiązuje na rzece Białej w miejscowościach: Gromnik (576 cm i nieznacznie ubywa, stan alarmowy to 500 cm), Tuchów (549 cm i wciąż przybywa, stan alarmowy to 400 cm). Stan alarmowy jest także na Wisłoce w miejscowości Brzostek (30 cm i nieznacznie przybywa, stan alarmowy to 300 cm), w Bieczu oraz w Skołyszynie na Ropie oraz w Jaśle na Wisłoce.

Wysoki stan utrzymuje się wciąż w Grybowie, Bobowej, Ciężkowicach, gdzie najbardziej dramatyczna sytuacja była nad ranem.


Ciężkowice, 12 lipca, godziny poranne, foto: pogorze24.pl

Woda podnosi się na Białej na odcinku Tuchów - Tarnów. Stan ostrzegawczy jest także w Łękach dolnych i w okolicach Pilzna, tu stan wód wciąż podnosi się.

Jak informuje Urząd Miasta Tuchowa (godz. popołudniowe) nieprzejezdne są drogi: ulica Ryglicka, wojewódzka nr 977 w miejscowości Siedliska, powiatowa do Burzyna, Lubaszowa koło szkoły.


W czasie ulewnych deszczów ginie wiele ptaków i innych zwierząt. Czapla nad rzeką Białą szukająca schronienia. 12 lipca.

• Poprzedni artykuł
• Następny artykuł