Atak nożem

Dwóch powracających nocą do domu tarnowian, zostało zaatakowanych przez troje, ubranych w ciemną odzież napastników, z których jeden używając noża zadał 34-latkowi cios w okolicę obojczyka. O pomoc służb, dla mocno krwawiącego kolegi zwrócił się 41-latek. Pokrzywdzony z siedmio-centymetrową raną kłutą został przetransportowany na szpitalny oddział chirurgii. Na szczęście dla niego nóż ominął płuco, a rana okazała się nie zagrażać życiu. 

Pomimo późnej pory policjanci od razu rozpoczęli nocne działania przeszukując teren, śledząc zapisy monitoringu i ustalając ewentualnych świadków napaści. Podjęte czynności nie doprowadziły jednak do pożądanego skutku - po sprawcach nie było śladu. Przełom w sprawie i całkowity zwrot akcji nastąpił następnego dnia. Zajmujący się sprawą operacyjni z komisariatu Tarnów-Centrum ustalili bowiem, że do żadnej napaści nie doszło, a odpowiedzialną za aktualny stan zdrowia 34-latka jest … jego znajoma. 
Okazało się, że pokrzywdzony w towarzystwie 45-latki i kolegów spożywał w jej mieszkaniu alkohol i to właśnie tam doszło do kłótni, podczas której wzburzona kobieta ugodziła go nożem.

Dlaczego mężczyźni próbowali zataić prawdę? Wiele wskazuje, że wpływ na to miał stan nietrzeźwości i chęć uchronienia znajomej przed odpowiedzialnością karną. Ich starania na niewiele się zdały. Kobieta została zatrzymana, a niedługo potem usłyszała zarzut spowodowania obrażeń ciała, określony w art. 157 kk, za który grozi jej od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Info: KMP w Tarnowie

Odsłon artykułów:
17400773

Odwiedza nas 283 gości oraz 0 użytkowników.

Top
W tej witrynie używane są cookies. Możesz je wyłączyć, ale strony mogą nie działać poprawnie. Więcej informacji…