Wczoraj na posesji gdzie wraz z rodziną mieszka nastolatek pojawili się policjanci. Dokładnie przeszukali cały teren. W jednym z pomieszczeń ujawnili kilkanaście krzewów konopi indyjskich oraz służący do ich uprawy sprzęt.
Zabezpieczone zostały specjalne lampy, wentylatory, nawilżacze, czujniki temperatury. W domu chłopaka policjanci znaleźli także kilka gramów gotowego suszu, a także worki z ziemią i środki służące do pielęgnacji roślin.
Na miejscu zatrzymany został 17-letni właściciel uprawy. Policjanci ustalili, że nastolatek nosił się z zamiarem przeniesienia uprawy w teren i wysadzenia roślin do gruntu. Czekał tylko na cieplejsze dni. Niestety nie doczekał się, a zamiast tego trafił do komendy policji w Tarnowie, gdzie usłyszał zarzuty uprawy konopi, posiadania środków odurzających oraz przyrządów służących do ich wytwarzania. Do wszystkiego się przyznał. Grozi mu do 3 lat pozbawiania wolności.