Mężczyźni usłyszeli zarzuty, za które 24-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności, a karanemu już w przeszłości, za podobne czyny 39–latkowi, nawet do 15 lat więzienia.
Początkiem zeszłego tygodnia mieszkańcy Tarnowa włamali się do zaparkowanego na terenie Tarnowa dostawczego Renault. Ukradli z niego wart 2500 złotych agregat prądotwórczy i szlifierkę. Próbowali też okraść kabinę pojazdu, ale nie znaleźli tam nic wartościowego.
Tej samej nocy wzięli też „na celownik” jeden z garaży, wynosząc z niego co tylko się dało (m.in. felgi, przewody elektryczne, wzmacniacze samochodowe). Nie chcąc pozostawić śladów swojej obecności, jeden z nich uszkodził trzy znajdujące się w pobliżu kamery prywatnego monitoringu. Na nic jednak zdały się te zabiegi. Policjanci szybko wytypowali, a następnie zatrzymali obu sprawców.
39-latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, usiłowania kradzieży i uszkodzenia mienia . Jego młodszy kolega - zarzuty kradzieży z włamaniem oraz usiłowania kradzieży. Obydwaj zostali doprowadzeni do tarnowskiej prokuratury, która zastosowała wobec nich dozór policyjny. Funkcjonariusze policji odzyskali też cały skradziony pokrzywdzonym sprzęt.